Polska droga Fiata
powertrain units (engine, transmission, and clutch) shipped from Bielsko to Italy and now the plant could earn hard currency and repay the Treasury debts incurred to purchase the license, patents, documentation, and machinery. Semis loaded with Polish engines would leave Bielsko every day going south to other Fiat plants making the 126: to Termoli on the Adriatic coast; to Cassino, perhaps the most advanced of all Fiat plants, at the foot of a mountain made famous by Poles in World War Two; or to Desio in northern Italy. In time, another destination was added: Termini Imerese in Sicily on the Tyrrhenian coast, renowned for the longest production run – until 1975 – of the 500 model. The 500 model did for Italy what the 126p accomplished in Poland – made car transportation affordable and popular. The final milestone marks the launch of the Polski Fiat 126p. In August 1975, three and a half years of hard work by Poles and Italians came to an end. The energy and talents of FSM CEO Ryszard Dziopak, formerly an executive with WSM, assisted by his first deputy Chief Engineer Ryszard Welter, contributed enormously to the plant’s success. The effects of the new FSM industrial complex affected many a plant and not just in the engineering sector. Suppliers were practically forced to revamp their products and step up production. The FSM project dwarfed the FSO launch of the Polski Fiat a few years earlier. Now, suppliers had to comply with stricter export standards and requirements at first for powertrain units and later for complete cars. Failure to meet quality specifications meant losing access to the mysłowych w Polsce – kuêni w Ustroniu, a tak˝e kuê- ni i odlewni w Skoczowie i Bielsku. UnowoczeÊnienie odlewni w Skoczowie nastàpiło w oparciu o podpisa- ny w 1972 r. kontrakt z Fiatem, dla którego zacz´ła od tej pory pracowaç. Trzy daty wyznaczyły etapy powstania FSM. Pierwsza wiàzała si´ z uruchomieniem taÊmy monta˝owej w Za- kładzie nr 1 w Bielsku-Białej. W 1973 r. zeszły z niej pierwsze Fiaty 126p wytwarzane z cz´Êci sprowadzanych z Włoch, gdzie produkcja rozpocz´ła si´ pod ko- niec 1972 r. Nikt wówczas nie przypuszczał, ˝e b´dà one jeêdziły po polskich drogach jeszcze prawie 30 lat. Drugà dat´ wyznaczał paêdziernik 1974 r. Równo w trzy lata od podpisania kontraktu licencyjnego wy- słano z Bielska do Włoch pierwsze zespoły nap´dowe (silnik, skrzyni´ biegów i sprz´gło). Od tego momentu fabryka zarabiała ju˝ dewizy, spłacajàc paƒstwu dług zaciàgni´ty na zakup licencji, patentów, dokumentacji i maszyn. Ka˝dego dnia wyje˝d˝ały z Bielska tiry z pol- skimi silnikami. Transporty zmierzały na południe do fabryk Fiata produkujàcych 126p: do Termoli nad Adriatykiem, do najnowoczeÊniejszego z zakładów fiatowskich w Cassino, le˝àcego u stóp góry dobrze znanej Polakom z II wojny Êwiatowej; wreszcie do De- sio w północnych Włoszech. Póêniej dodano jeszcze nowy adres: Termini Imerese na Sycylii, nad morzem Tyrreƒskim, gdzie najdłu˝ej, a˝ do 1975 r., produko- wano historycznà „pi´çsetk´”, która upowszechniła motoryzacj´ we Włoszech w podobny sposób jak uczy- nił to w Polsce 126p. Trzecia data wiàzała si´ z uruchomieniem produkcji 51 Produkcja Fiata 126p Assembling the Fiat 126p
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NTkxMTc=